Zmiana wag w koszyku inflacyjnym obniżyła inflację
Inflacja znacząco poniżej oczekiwań
Zgodnie z danymi GUS inflacja CPI nie zmieniła się w lutym w porównaniu do stycznia i wyniosła 4,9% r/r, kształtując się poniżej konsensusu rynkowego (5,4%) oraz naszej prognozy (5,5%). W dużej mierze za niższy od oczekiwań odczyt w lutym odpowiada zmiana wag koszyka inflacyjnego (patrz poniżej), która przyczyniła się do istotnej rewizji w dół (z 5,3%) tempa wzrostu cen za styczeń.
Stabilizacja inflacji w lutym
W kierunku wzrostu inflacji w lutym oddziaływała wyższa dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych (6,2% wobec 5,5% w styczniu). Wynikało to w dużym stopniu ze zwiększenia dynamiki cen w kategoriach „warzywa”, „mleko, sery, jaja” oraz „cukier, dżem, miód, czekolada i wyroby cukiernicze”. Wzrost dynamik w tych kategoriach był po części związany z efektami niskiej bazy oraz wyższymi cenami jaj ze względu na ptasią grypę oraz rosnącymi cenami produktów mlecznych na światowym rynku (por. AGROmapa z 13.03.2025). Z kolei w kierunku spadku inflacji ogółem pomiędzy styczniem a lutym oddziaływała niższa dynamika cen paliw (-2,6% r/r w lutym wobec 0,0% w styczniu), związana z efektem niskiej bazy sprzed roku oraz odnotowanym od przełomu stycznia i lutego wyraźnym spadkiem cen ropy naftowej na światowym rynku w przeliczeniu na złote. Zgodnie z naszymi szacunkami inflacja bazowa zmniejszyła się w lutym do 3,6% r/r wobec 3,9% w styczniu. Szacujemy, że miesięczne tempo wzrostu cen bazowych w lutym wyniosło 0,3% i ukształtowało się nadal powyżej swojego wzorca sezonowego w lutym (0,1%). W naszej ocenie wskazuje to na utrzymującą się podwyższoną presję inflacyjną w polskiej gospodarce. Uważamy, że w kolejnych miesiącach miesięczna dynamika cen bazowych obniży się, choć nadal pozostanie powyżej swojego wzorca sezonowego.
Ciekawe zmiany w koszyku inflacyjnym
GUS opublikował również zrewidowane wagi w koszyku konsumenckim, będące odzwierciedleniem struktury wydatków z budżetów gospodarstw domowych w 2024 r. Na szczególną uwagę zasługuje spadek udziału wydatków w kategorii „żywność i napoje bezalkoholowe” (25,87% w 2025 r. wobec 27,63% w 2024r.) do najniższego poziomu od 2020 r. Taka tendencja jest zgodna z tzw. prawem Engla, mówiącym, że w miarę wzrostów dochodów konsumenta wydatki na żywność rosną, lecz ich udział w wydatkach ogółem zmniejsza się. Jednocześnie odnotowano zwiększenie wag usług, których ceny w 2024 r. relatywnie szybko rosły – „rekreacja i kultura (wzrost o 0,8 pkt. proc) oraz „usługi ambulatoryjne i inne usługi związane ze zdrowiem” (0,6 pkt. proc.). Zwiększony popyt na samochody osobowe sprzyjał zwiększeniu wagi tej kategorii o 2,1 pkt. proc. pomiędzy 2025 r. i 2024 r. – zgodnie z danymi GUS sprzedaż detaliczna w kategorii „pojazdy samochodowe, motocykle, części” wzrosła w 2024 r. o ok. 20% r/r.
Znaczący spadek inflacji dopiero w II poł. br.
Prognozujemy, że inflacja utrzyma się na poziomie ok. 5% do czerwca 2025 r. Oczekujemy, że osiągnie ona swoje maksimum lokalne w marcu 2025 r. na poziomie ok. 5,1%, po czym zacznie się stopniowo obniżać. W naszym scenariuszu zakładamy, że choć inflacja znacząco spadnie w II poł. 2025 r., to będzie ona oscylować na poziomie zbliżonym do górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego (3,5%). W rezultacie prognozujemy, że średniorocznie inflacja w całym 2025 r. wyniesie 3,9% r/r wobec 3,6% w 2024 r.
Dzisiejsze niższe od oczekiwań dane o styczniowej i lutowej inflacji są lekko negatywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.